Jak zrobić zasłonę bez szycia?

Zasłony nie wychodzą z mody. To genialny pomysł na dekorację mieszkania. Są niezbędne, gdy chcemy stłumić intensywne światło słoneczne lub gdy uliczna lampa przed domem nie pozwala nam spać. Zobacz, jak prosto możesz zrobić ją sama… i to bez użycia igły i nici!

 

Jeszcze nie tak dawno temu w każdym domu można było natknąć się na zawieszone w oknach białe firanki. Do tego ciężkie zasłony i widoczne na parapecie roślinki. Moda się jednak zmienia i widać to tez po wystroju okien, które stały się bardziej minimalistyczne. Firanki pojawiają się coraz rzadziej, a parapety sukcesywnie zastępują półeczki, pełne książek, lamp i gustownych akcesoriów. Wciąż jednak mamy potrzebę zasłaniania się – czy to przed wścibskim okiem sąsiada czy też po prostu przed zbyt intensywnym światłem. Zasłony oprócz oczywistej, praktycznej funkcji wspaniale wpisują się w roli dekoracji. Odpowiednio dobrane są w stanie powiększyć optycznie okno a nawet… całe pomieszczenie.

 

Zasłonki możemy oczywiście kupić, czasami jednak zdarza się, że żadne nie wpisują się w nasz gust ani… styl pomieszczenia, które zamierzaliśmy udekorować. Rozwiązania mamy dwa: kupić tkaninę i dać ją krawcowej lub… zrobić zasłony samodzielnie. Co jednak, gdy mamy dwie lewe ręce i absolutnie żadnych zdolności krawieckich? Nic straconego, są patenty na uszycie zasłon bez… szycia.

 

Tkanina na zasłony

Na początek musimy wybrać tkaninę, która nam się spodoba. Może być w zasadzie dowolna. Warto pamiętać, że jeśli zasłonka ma być jedynie designerskim elementem wystroju, może być wykonana z cienkich materiałów. Grubszy materiał będzie konieczny, jeśli służyć ma do lepszej ochrony. Świetnie w tym miejscu spisze się mocna bawełna i len o płóciennym splocie.

 

Niektóre tkaniny mają tendencję do kurczenia się, więc niezłym pomysłem jest wrzucenie tkaniny do pralki, zanim zaczniemy prace. Wysuszmy ją, a potem dokładnie przeprasujmy.

 

Wymierzmy potrzebną nam szerokości oraz długość zasłon. Tkaniny zasłonowe są zwykle sprzedawane o szerokości 160 cm. W razie potrzeby możemy ją dociąć. Ważną informacją jest to, że nie będziemy jej ciąć idealnie na wymiar – koniecznie trzeba doliczyć około 10 cm więcej na długość i po bokach.

 

Podwijamy tkaninę

Rozłóżmy tkaninę na dużym stole lub podłodze. Starajmy się ją równo przyciąć. Jeśli nie wyjdzie idealnie, nic nie szkodzi. Za chwilę postrzępione, krzywe boki znikną.

 

Składamy brzegi tkaniny na lewą stronę tak, aby utworzyła nam się równa zakładka. Przypinamy ją szpilkami i przeprasowujemy. Zagięty brzeg będzie nam się po prasowaniu trzymać w zasadzie sam. Na tym etapie mamy jeszcze szansę coś poprawić i wyrównać.

 

Wyciągamy szpilki i pomiędzy warstwy materiału wklejamy specjalną taśmę do podklejania tkanin, którą z łatwością znajdziemy na w sklepie z akcesoriami krawieckimi. Taśma do podklejania to wspaniałe rozwiązanie. Możemy tutaj podpowiedzieć, że taka taśma przyda nam się do wielu rzeczy, nie wyrzucajmy więc jej resztki. Kapitalnie sprawdzi się także przy skracaniu nogawek spodni, jeśli nie masz czasu iść do krawcowej, a musisz je ubrać.

 

Po wklejeniu taśmy wszystko przeprasowujemy jeszcze raz i sprawdzamy, czy wszystko się trzyma. Jeśli tak – obrabiamy w ten sposób wszystkie brzegi.


Zasłonę mocujemy za pomocą żabek w oknie. Voila!

Używamy cookies

Używamy plików cookies aby ułatwić Ci korzystanie z naszych stron www, do celów statystycznych oraz reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci Twojego urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zmienić ustawienia przeglądarki tak, aby zablokować zapisywanie plików cookies. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.